• BRW
• Blog
• Trendy
• Wystrój wnętrz: 7 największych mitów o wystroju mieszkania

Wystrój wnętrz: 7 największych mitów o wystroju mieszkania

Urządzasz właśnie swoje mieszkanie i zewsząd słyszysz „dobre” rady, które mają Ci pomóc w wybraniu odpowiednich mebli i dekoracji? Uważaj, niektóre z nich mogą spowodować, że Twój azyl stanie się bezpiecznym, ale… nudnym i niepasującym do Ciebie miejscem. A oto 7 popularnych mitów, których warto się wystrzegać podczas aranżacji mieszkań.

Proste zasady pozwalają uniknąć nietrafionych zakupów i efektu niespójnej, czy wręcz dziwacznej aranżacji. Jednak jeśli będziesz wierzyć mitom, możesz uzyskać zbyt nijaki wystrój mieszkania, który nie będzie miał nic wspólnego z Twoimi upodobaniami estetycznymi i osobowością. Nadmierna „poprawność” kłóci się z indywidualizmem, a przecież każdy chce w swoim domu czuć się jak u siebie. W wystroju wnętrz ważna jest bowiem indywidualność, dopasowanie i niewidzialne, choć bardzo ważne „flow”, które wyczuwa się, jeśli charakter wnętrza nam odpowiada.

Rozprawiamy się zatem z siedmioma popularnymi mitami, które często odbierają przyjemność podczas urządzania swojego domu. Jeśli jesteś w trakcie aranżacji wnętrz swojego domu, koniecznie musisz je poznać!

Mit 1: Przez ciemne kolory mieszkanie wydaje się ponure i mniejsze

Faktem jest, że czerń pochłania światło, a biel je odbija, dlatego jasne wnętrza sprawiają wrażenie większych niż w rzeczywistości. Ale czy to oznacza, że w małym mieszkaniu musisz zrezygnować z butelkowej zieleni, eleganckiego granatu, antracytowej szarości czy głębokiej czerni? Absolutnie! Dzięki ciemnym kolorom wystrój domu zyska kameralną przytulność i elegancję, a Ty stworzysz u siebie wyjątkowy klimat.

Przeczytaj również: „Czerń w salonie – jak zrobić to dobrze?”

Niemniej taka kolorystyka wymaga pewnego wyczucia. Czerń i inne ciemne barwy dobrze wyglądają w mieszkaniach, do których wpada sporo naturalnego światła. Jeśli takowego nie masz, postaraj się, aby ciemne elementy znajdowały się w pobliżu okna, a wieczorem były rozjaśnione za pomocą lamp i luster.

Dobry efekt uzyskasz, jeśli pomalujesz jedną lub dwie ściany na ciemny kolor, a pozostałe na jasny. Ciemne tło możesz również zrównoważyć  jasną podłogą i jasnymi meblami. Takie połączenia w wystroju wnętrz o niewielkich rozmiarach są bardzo pożądane.

Nawet surowy beton jest w stanie optycznie ocieplić wnętrze, jeśli tylko zostanie odpowiednio zaaranżowany. Warto sięgnąć wówczas po jasne dodatki w wesołych kolorach i skontrastować betonową ścianę. Być może chcesz stawiać w swojej przestrzeni na proste formy i niebanalne dekoracje, które pokażą, że mniej znaczy więcej? Nawet w małych wnętrzach możesz sobie na to pozwolić!

Mit 2: Jeśli obrazy, to tylko na ścianach

Obrazy to jeden z najprostszych sposobów na dekorowanie wnętrz, za sprawą którego aranżacja zyskuje charakter i sprawia wrażenie kompletnej. Wiszą w salonie, sypialni czy pokoju dziecka, nie brakuje też grafik zaprojektowanych specjalnie do kuchni czy łazienki. Utarło się jednak, że muszą one wisieć na ścianie – te duże pojedynczo, zaś mniejsze formaty w formie galerii. A przecież można inaczej! Aranżacje wnętrz to wyzwanie i przygoda, dlatego nie ograniczaj się!

Wystrój wnętrz Twojego domu zyska więcej artystycznego polotu, jeśli rozstawisz obrazy na półkach i innych meblach, a nawet… na podłodze. Oprócz ciekawego efektu wizualnego zyskasz także większą swobodę w kreowaniu aranżacji – w każdej chwili możesz przestawić obraz czy usunąć go, nie przejmując się otworami po gwoździach. Projekty wnętrz w stylu minimalistycznym szczególnie lubią takie rozwiązania ze względu na plastyczność – dowolnie możesz je zmienić. Obrazy stojące na podłodze to z kolei pomysł, który sprawdzi się w nowoczesnych wnętrzach. Dasz tym samym dowód swojej otwartości i pomysłowości w urządzaniu przestrzeni. Wnętrza zyskają na świeżości, pojawi się w nich więcej życia.

Mit 3: Tylko meble z tej samej kolekcji zapewniają spójny wystrój wnętrz

Owszem, kupowanie całej kolekcji mebli to dobry sposób na spójność we wnętrzach, jednak istnieje ryzyko, że wówczas Twoje mieszkanie zacznie przypominać… sklep meblowy. Także jeśli będziesz kurczowo trzymać się jednego koloru tapicerki, wystrój mieszkania może okazać się zbyt przewidywalny i nudny. Z drugiej strony – nie każdy jest urodzonym projektantem i wie, jak umiejętnie połączyć ze sobą meble o zróżnicowanym designie. Niektórych odstrasza wrażenie bałaganu, które może wywołać pomieszczenie ze źle dobranymi meblami.

Niemniej dekorowanie wnętrz nie musi być trudne. Wystarczy, że nie będziesz mieszać ze sobą mebli ze skrajnie różnych trendów (np. rustykalnego i glamour). Możesz na przykład wybrać meble do przechowywania z jednej kolekcji, natomiast stolik kawowy dobrać już z innej.

Pamiętaj przy tym, aby nie łączyć więcej niż trzech różnych odcieni drewna w jednym pomieszczeniu. Z kolei w meblach tapicerowanych możesz łatwo uniknąć monotonii, jeśli do zestawu wypoczynkowego dobierzesz puf lub fotel w kontrastującym kolorze. Nie zapominaj również o poduszkach, jeśli chcesz unikać monotonii w swojej przestrzeni. To tanie tekstylia, które podkreślą konkretny charakter mieszkania.

Mit 4: Urządzasz jadalnię? Musisz kupić cały zestaw!

Mit o meblach z tej samej kolekcji jest wciąż ochoczo powielany w aranżacji jadalni. Nadal wiele osób uważa, że stoły i krzesła należy kupować wyłącznie w zestawie – wprawdzie to nie błąd, ale w ten sposób niepotrzebnie zamykasz się na inne, ciekawsze rozwiązania. Jakie? Przykładowo, industrialny wystrój wnętrz pozwala zestawić stół z litego drewna z metalowymi krzesłami, a w skandynawskiej aranżacji możesz połączyć biały stół z krzesłami „patyczakami” w różnych kolorach i dodać jedno, zupełnie inne krzesło (np. rattanowe).

Mit 5: Dekoracje do wnętrz powinny mieć ten sam wzór

Poduszka w pepitkę i koc w kolorowe pasy? A może obrazy z tropikalnym motywem i dywan w jodełkę? Kiedyś te i podobne zestawienia były nie do pomyślenia – dziś coraz częściej stosuje się je w celu nadania wnętrzom efektu „wow”. Ale jak połączyć ze sobą różne dekoracje do wnętrz, aby uniknąć wrażenia chaosu i… kiczu? Wystarczy wziąć sobie do serca kilka ważnych zasad.

Im bardziej neutralna baza (ściany, podłoga, meble), tym na więcej wzorów i tekstur możesz sobie pozwolić w jednym pomieszczeniu. Bezpiecznym rozwiązaniem jest dekorowanie wnętrza za pomocą subtelnych i jasnych kolorów – wówczas nawet skrajnie różne motywy nie przytłoczą aranżacji. Możesz również trzymać się wzorów o podobnej konwencji (np. geometria i abstrakcyjne printy, marokańska koniczyna i paisley) lub sięgać po dodatki o zharmonizowanej kolorystyce. Wiele zależy od tego, czy chcesz podkreślić nowoczesny charakter wnętrza, czy też przeciwnie – aranżację w stylu rustykalnym lub boho. Postaraj się stworzyć motyw przewodni, dzięki któremu pomieszczenie wyda się spójne, choć pełne życia!

Mit 6: Chcesz mieć czysto? Unikaj białych mebli na wysoki połysk

Na szczęście ten mit powoli odchodzi w zapomnienie. Gdyby jednak przyszło Ci do głowy zrezygnować z wymarzonych białych mebli, to musisz sobie uzmysłowić jedno – wystrój mieszkania z drewnianymi szafkami wcale nie zapewnia większego porządku! Plamy na nich są wprawdzie mniej widoczne, ale łatwo ominąć je podczas sprzątania, w efekcie czego wnętrze nie jest tak czyste, jak Ci się wydaje.

Owszem, na białych meblach na wysoki połysk dobrze widać odciski palców (zwłaszcza jeśli przyjrzysz się pod światło), ale z gładkiej i lśniącej powierzchni z łatwością usuniesz nawet duże zabrudzenia. Na ogół wystarczy tylko lekko wilgotna ściereczka, aby umyć kuchnię po gotowaniu czy przywrócić salon do świetności po sylwestrowej imprezie. Dlatego nie zabieramy białych mebli na wysoki pomysł tym, którzy marzą o aranżacjach w stylu nowoczesnym, czy skandynawskim.

Mit 7: Masz dzieci lub zwierzęta? Zapomnij o jasnych tkaninach!

To nie do końca prawda. Planując wystrój domu w jasnych kolorach, możesz postawić na tkaniny, które są bardziej odporne na zabrudzenia. Jeśli masz małe dzieci, przy wyborze mebli tapicerowanych zainwestuj w tkaninę łatwoczyszczącą (easy clean) lub niewchłaniającą wody (water repellent). Natomiast jeśli masz psa lub kota, zainteresuj się tkaninami pet friendly – są one nie tylko bardziej odporne na rozdarcia, ale i pozwalają na łatwe usunięcie sierści z mebla.

Z kolei wybierając tekstylne dekoracje do wnętrz (zasłony, poszewki na poduszki, narzuty), warto pamiętać, że tkaniny gładkie w dotyku (satyna, welur, szenil) są znacznie łatwiejsze do uprania niż materiały o wyraźnej strukturze splecionych nici (len, bawełna). Nie oznacza to, że musisz rezygnować z tych ostatnich – po prostu zamiast śnieżnobiałych tekstyliów wybieraj odcienie beżowe, kremowe i jasnoszare. Warto unikać ciężkich zasłon z trudno-piorących się materiałów, czy puszystych dywanów w białych kolorach. Ale swobodnie możesz dekorować mieszkanie tkaninami, które łatwo uprać.

Oni nie boją się wnętrzarskich mitów – zobacz top 7 profili home and design na polskim Instagramie.